Bezkrwawa rewolucja Tristram Stuart

Wątpię też, czy ktokolwiek zabił po raz pierwszy bodaj kurczaka bez wzdragania, wszyscy oni jednak pożywią się smacznie i bez wyrzutów sumienia, wołowiną, baraniną czy drobiem, skoro te nabyte są na targu.
Bernard Mandeville 1714, „Bajka o pszczołach”

Utrzymując ciało w harmonii z wegetariańskimi prawami natury Roger Crab w 1655 roku powędrował do Londynu i opublikował pierwszy ze swoich radykalnie wegetariańskich pamfletów: „The English Hermite, or, Wonder of this Age”. Wyglądał osobliwie – były żołnierz zmieniony w brodatego pustelnika – a jego niezwykłe nawyki dietetyczne wzbudziły w mieście sensację. Jego wydawca odnotował zdumienie, z jakim zwykli ludzie reagowali na widok Craba, „który uważał to za grzech przeciw swojemu ciału i duszy, by spożywać mięso, rybę lub żywe stworzenie jakiego bądź rodzaju”; „na dietę jego składa się jedynie skromne, domowe pożywienie, jakie wydać może jego własny kawałek ziemi, jak ziarno, chleb i otręby, zioła, korzonki i trawy, a napojem jego jest woda”. rozdział. 3

Ach, wy dusze przezacne, jaśniejsze od brzasku,
Co wśród ludu ciemnego nie macie poklasku,
Bo dziwuje się waszym prostym włosiennicom,
Waszym ziołom, korzonkom i zupie z pszenicą,
Które jecie na co dzień i zdrowsi będziecie
Niż owi kanibale na ich sutej diecie. JB

Mimo istnienia znaczących różnic między systemami moralnymi Buddy i Pitagorasa, żyjącymi mniej więcej w tym samym czasie, obaj nauczali – i wydaje się to znaczącym zbiegiem okoliczności – że dusza podlega kolejnym wcieleniom oraz że ludzie nie powinni spożywać mięsa. Europejscy badacze przez stulecia fantazjowali na temat możliwych wyjaśnień tej zdumiewającej korelacji i nawet dziś pozostaje ona jedną z nierozwiązanych zagadek dziejów religii. W starożytnej Grecji i Rzymie powszechnie wiedziano, że Pitagoras podróżował do Persji i Egiptu w poszukiwaniu wiedzy filozoficznej, i wielu uczonych, zarówno wtedy jak i później, nie potrafiło oprzeć się pokusie, że na pewno dotarł też do Indii. Apulejusz (124 – ok. 170 n.e.) autor dzieła „Metamorfozy albo Złoty osioł”, twierdził, że „znamienita rasa zwana gymnosofistami” w istocie „nauczyła Pitagorasa większej części jego filozofii”. rozdz.4

bezkrwawa-rewolucja

Porfiriusz, praktykujący wegetarianizm uczeń Plotyna, «w ważnym traktacie zatytułowanym „De abstinentia ab esu animalium [O powstrzymywaniu się od jedzenia zwierząt], wychwalał indyjskich braminów jako ludzi, którzy żywią się naturalnymi produktami ziemi. „Spożywanie innego rodzaju pokarmów, a nawet dotykanie żywności pochodzenia zwierzęcego – wyjaśniał Porfiriusz – uważane jest przez nich za wyraz najwyższej nieczystości i braku pobożności”. Jedzenie mięsa nie jest w Indiach zakazane przez prawo – jak dalej tłumaczył – ale bramini wierzą, że powstrzymywanie się od niego stanowi najczystszą dietę…

François Bernier, najbardziej wpływowy w siedemnastowiecznej Europie interpretator indyjskiego wegetarianizmu, wysuwał hipotezę, że powstrzymywanie się od jedzenia mięsa było pierwotnie racjonalną praktyką, opartą na wskazaniach zdrowotnych oraz dążeniu do zaszczepienia dobrych obyczajów. Chociaż w relacjach ze swoich podróży Bernier nigdy tego nie przyznał, zaakceptował medyczne argumenty na rzecz wegetarianizmu, przypuszczalnie pod wpływem Gassendiego, swego przyjaciela i mentora.
 W ujęciu Berniera, anatomiczno-medyczna argumentacja Gassendiego na rzecz wegetarianizmu przeszła fascynującą przemianę. Gassendi nie dysponował wieloma świadectwami empirycznymi na rzecz tezy, że dieta roślinna jest rzeczywiście tak zdrowa, jak przypuszczał, ale Bernier posłużył się obserwacjami z Indii, by wykazać, że wegetarianie są przynajmniej równie zdrowi, co ludzie jedzący mięso. Toteż w swoim „Streszczeniu filozofii Gassendiego”, tam gdzie Gassendi powiada, że starożytni filozofowie pogańscy i chrześcijańscy asceci ograniczali się do diety roślinnej, Bernier uzupełnia te informacje o istotne współczesne doniesienia: „nawet dziś czyni tak wiele ludów Indii Wschodnich”. W miejscu gdzie Gassendi twierdzi, że siła zwierząt roślinożernych świadczy o dużej wartości odżywczej roślin, Bernier dodaje komentarz, że „mieszkańcy Indii, którzy nie żywią się niczym innym, są równie silni i przynajmniej równie zdrowi jak my”. A tam gdzie Gassendi pisał, że Diogenes, Seneka i Lukrecjusz są przykładami epikurejskiej powściągliwości, Bernier zamieścił cały esej na temat życia „indyjskiego Diogenesa”, aby – jak wyjaśnił – „pokazać, że wszystkie wspaniałości, o których mówiliśmy, nie są jedynie filozoficznymi spekulacjami, lecz że istnieją całe narody, które wiodą równie wstrzemięźliwe życie”. Bramini, banianowie i nadzy indyjscy fakirzy nie jedzą niemal niczego oprócz soczewicy i ryżu i nigdy nie tykają mięsa, a mimo to, pisał Bernier, „żyją równie spokojni, zadowoleni i szczęśliwi jak my, i o wiele zdrowsi, a przynajmniej równie silni i pożądliwi jak my”. rozdz. 11

John Locke w cieszących się dużą popularnością „Myślach o wychowaniu” (1692) podzielał krytykę Gassendiego wobec praktyki przyzwyczajania dzieci od najwcześniejszych lat do jedzenia mięsa. Twierdził, że byłoby znacznie zdrowsze, gdyby „nie dostawały mięsa w ciągu pierwszych trzech czy czterech lat swojego życia” – choć, jak zauważał, trudno było liczyć na upowszechnienie się tej idei wśród rodziców, którzy sami byli „wprowadzeni w błąd przez swoje przyzwyczajenie do nadmiernego spożycia mięsa”. Podobnie jak Bernier, Locke twierdził również, że większość chorób dziecięcych możnaTristram-Stuart wyleczyć przez „powstrzymywanie się od mięsa”, a w zakończeniu swoich rozważań – stanowiącym zapowiedź krytyki społecznej formułowanej przez późniejszych lekarzy propagujących wegetarianizm – przypisywał „większą część naszych chorób w Anglii temu, że jemy zbyt wiele mięsa, a za mało chleba”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *